Jest bogatym źródłem materii organicznej i może być wykorzystywany do nawożenia warzyw, drzew, krzewów owocowych oraz roślin ozdobnych. Użyźnia glebę, wzbogaca ją w próchnicę, dzięki czemu staje się ona pulchna, przewiewna i zatrzymuje wodę. Co ważne kompost nie stwarza zagrożenia przenawożenia lub zatrucia środowiska. Wystarczy trochę pracy i cierpliwości, aby otrzymać cenny nawóz.
Budujemy własny kompostownik. Na rynku istnieje wiele gotowych rozwiązań, jednak najtańszym i dość prostym rozwiązaniem jest samodzielnie wykonanie kompostownika z drewnianych desek lub starych palet. Kompostowni k można zakładać o każdej porze roku (wyjątkiem jest okres silnych mrozów), ale najlepszym czasem jest wiosna.
Znajdź odpowiednie miejsce. Kompostownik najlepiej założyć w miejscu zacienionym, osłoniętym przed mocnym słońcem, bezwietrznym i na uboczu ogrodu. Ważne by nie było to zagłębienie zalewane przez wodę. Zazwyczaj kompostowniki buduje się w kształcie sześcianu, którego maksymalna wysokość nie przekracza 150 cm. Jedna ze ścian powinna mieć możliwość wyjmowania/otwierania. Kompostownik należy lekko wkopać w ziemię (20-30 cm), przy czym ważne jest, aby nie izolować go niczym od dołu. Także ściany nie mogą być szczelne – konieczne jest zostawienie szczelin, które w naturalny sposób będą napowietrzały złożone odpady.
Układaj warstwowo. Aby proces kompostowania przebiegał prawidłowo i bez przykrych zapachów materiał w kompostowniku układaj warstwowo. Na dnie połóż najcięższe odpady: pocięte gałęzie, pędy przyciętych krzewów i grube łodygi roślin (będą one stanowiły warstwę drenażową). Następnie ułóż warstwę pochłaniającą składniki mineralne, by zapobiec ich wymywaniu. Najlepiej sprawdzi się torf, ziemia ogrodowa, słoma lub częściowo rozłożony zeszłoroczny kompost. Na tak przygotowanym podłożu możesz zacząć układać odpady. Warto co jakiś czas przesypać je warstwą ziemi ogrodowej lub drobno rozkruszoną gliną.
Co kompostujemy?
– skoszoną trawę,
– siano,
– przekwitłe kwiaty,
– chwasty,
– przycięte pędy,
– cienkie gałęzie,
– jesienne liście drzew (z wyjątkiem liści dębu, olchy i orzecha),
– trociny, popiół drzewny,
– kartony i ręczniki papierowe (niewielkie ilości),
– resztki kuchenne pochodzenia roślinnego (ścinki warzyw oraz owoców, skorupki jaj, fusy z kawy i herbaty).
Im bardziej różnorodne odpadki się tam znajdą, tym bogatsza w składniki odżywcze niezbędne roślinom będzie próchnica, która z nich powstanie.
Czego unikamy?:
– popiołu z węgla,
– odpadów zwierzęcych
– cytrusów, gdyż obniżają aktywność mikroorganizmów w glebie –
– roślin zaatakowanych chorobami
– niedopałków papierosów
– oleju, nabiału.
Mieszanie, napowietrzanie i odpowiednia wilgotność sprzyja procesowi rozkładu. Średni cykl kompostowania trwa 18 miesięcy ale często już po roku mamy gotowy produkt. Ważne aby w tym czasie kilka razy przemieszać zawartość kompostownika (co 2-3 miesiące). Pryzma powinna stale pozostawać wilgotna, więc podczas suszy niezbędne jest jej podlewanie. Jednak przemoczenie nie służy kompostowi dlatego warto sprawdzać czy nie jest on zbyt mokry. Jeżeli weźmiemy próbkę do ręki i po jej ściśnięciu między palcami zostaną krople wody, ale woda nie wycieka, to kompost ma odpowiednią wilgotność. Jeżeli kompost zostanie zalany i nieprzyjemnie pachnie to koniecznie trzeba go przekopać napowietrzyć i odparować. Późną jesienią stos przykrywamy grubą warstwą liści i gałęzi, co uchroni kompost przed przemarznięciem oraz zabezpieczy dojrzewanie kompostu zimą. Podczas długotrwałych lub intensywnych deszczy można go przykryć plandeką, chroniąc przez przemoczeniem .
Jak poznać, że kompost jest gotowy?
Dojrzały kompost jest ciemnobrunatny i sypki, z charakterystyczną gruzełkową formą gleby humusowej. Gotowy kompost nie powinien brudzić rąk, jest lekko wilgotny a zapachem przypomina ściółkę leśną lub świeżą ziemię.
Jak radzić sobie z ewentualnymi problemami?
Zapach – powinien wypominać woń ściółki leśnej. Kwaśny zapach powstaje gdy kompost jest zbyt mokry i słabo przewietrzony – należy wówczas dodać susz i przemieszać kompost . Zapach amoniaku to efekt zbyt dużej ilości odpadów bogatych w azot np. kuchennych – należy wówczas dodać siana, słomy lub trocin.
Muchy – pojawiają się świeżo składowanych odpadach. Powinny zniknąć gdy wzrośnie temperatura podczas rozkładu. Możesz lekko przelać kompost gorącą wodą lub przykryć trawą, liśćmi lub słomianą matą.
Gryzonie: przyciągają je tylko świeże odpady. Wymieszaj świeże odpady ze starą warstwą i odpowiednio dozuj susz.
Pleśń – pojawia się gdy kompost długo nie był mieszany. Zadbaj o odpowiednie napowietrzenie oraz przemieszanie warstw.
Materiał w kompostowniku nie zagrzewa się – przyczyną może być zbyt mała wilgotność, zbyt mała ilość materiału do kompostowania albo zbyt niska temperatura otoczenia. Podlej kompostownik wodą, dodaj więcej odpadów i okryj warstwą materiałów izolujących (liście, sucha trawa).